25 maja w Środzie Wielkopolskiej chłopcy z grupy 2009-2010 rozegrali trzy spotkania. Najpierw po wyrównanym meczu przegrali z UKS Śrem 1:3, choć rozstrzygnięcie mogło być zupełnie inne, bo często dochodziliśmy do głosu pod bramką przeciwnika. Niewykorzystana szansa położyła się cieniem na młodych piłkarzy w kolejnej grze z gospodarzami. Wynik 0:7 z Polonią Środa Wlkp. mówi sam za siebie.
Ale to, co najlepsze, miało dopiero nadejść. Po meczu, który można było wygrać i drugim, po którym można było się poddać, chłopcy pokazali wielki charakter i odnieśli

pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach ligowych. Wynik 3:1 z Talentem Poznań po znakomitej grze, w której na pochwałę zasłużyła cała drużyna. Graliśmy zespołowo, z wiarą w zwycięstwo. Zaangażowanie i wiara w sukces po nieudanym początku turnieju była na bardzo wysokim poziomie. Nie odpuściliśmy żadnej piłki, co przełożyło się na składne akcje i kilka okazji bramkowych, z których aż trzy udało się wykorzystać.

26 maja grupa 2005-2006 podejmowała w Kamionkach drużynę 1922 Lechii Kostrzyn. Po cennym wyjazdowym zwycięstwie 2:0 w poprzedniej kolejce z Red Boxem Poznań przed meczem dało się wyczuć nad murawą ducha wielkiej ochoty do gry. Ale to, co zawodnicy w biało-niebieskich koszulkach pokazali na boisku, przeszło najśmielsze oczekiwania trenera, kibiców i chyba samych zawodników. Takiego festiwalu strzeleckiego w Kamionkach dawno nie mieliśmy. Wynik 11:1 przemawia do wyobraźni, zwłaszcza że trzeba było na te gole solidnie zapracować.
Aviatorzy zagrali z dużą wiarą we własne umiejętności. Od początku narzucili

ofensywny styl i wysokie tempo, z którym przyjezdni sobie nie poradzili, grając z coraz mniejszą wiarą w końcowy sukces. Choć od początku wiedzieliśmy, że Lechia zamyka ligową tabelę, a z Kostrzyna w kwietniu Avia wywiozła 3 punkty, przewagę trzeba było udowodnić na boisku. To się naszym trampkarzom znakomicie udało, a zgrabne trzy jedynki z ostatniego meczu w maju przydadzą się w tabeli, zwłaszcza że wyprzedzające nas kluby z Poznania i Mosiny, do których tracimy zaledwie 3 punkty, zdobyły jednakową ilość oczek. Ostatnie trzy mecze: wyjazdowe z Lechitą Kłęcko i Przemysławem Poznań oraz z Orlikiem Mosina na naszej murawie zapowiadają się bardzo emocjonująco – wszystkie rozstrzygnięcia w lidze są jeszcze możliwe.

Mamy jeszcze jedną teorię… Mamy… Właśnie, mamy. Młodsza grupa wygrała swój mecz podczas turnieju 25 maja, w przededniu Dnia Matki. Starsi rozgromili Lechię Kostrzyn dokładnie w dzień tego święta. Wszyscy dedykujemy te wyniki mamom, które kibicują nam niezależnie od daty czy pogody. Są z nami nawet w te dni, kiedy nie przypada żadne święto, niezależnie, czy towarzyszy nam smak zwycięstwa, czy gorycz porażki.